Wywiad z Foch.

Hai ^^ Dzisiaj kolejny wywiad, z osobą wiadomą :) Potem posty będą pojawiały się coraz rzadziej... Nie mam na nie weny po prostu.

1.Skąd dowiedziałaś się o TM?
Od koleżanki, która miała koleżankę, która miała znajomą, która miała kilka szkicowników.

2.Od ilu lat projektujesz?
Od ok. półtora roku, jeśli liczyć tylko szkicowniki TM.

3.Co najbardziej lubisz projektować i w jakim szkicowniku?
Nie wiem, co najbardziej lubię projektować; chyba zwykłe, codzienne stroje, ale różnie bywa. Najchętniej projektuję w szkicownikach podstawowych ze względu na uniwersalne pozy.

4.Którą modelkę lubisz najbardziej, a którą najmniej?
Najbardziej lubię chyba Nadję i Miju, chociaż Lexy też jest fajna, bo bardzo fajnie się na niej projektuje (nwm czemu) ^^. Nie wiem, którą modelkę lubię najmniej.

5.Ile czasu zajmuje Ci jeden projekt?
Różnie, ale najczęściej ok. pół godziny.

6.Kogo najbardziej lubisz z forum TM?
Tak naprawdę to nie wiem. Na forum udzielam się coraz mniej (najczęściej ograniczam się do napisania jednego posta na tydzień), a odkąd usunęłam stare konto doszło i odeszło tak wiele osób, że trudno mi się w tym wszystkim połapać. Nowych użytkowników nie znam, ale jest kilka osób, które pamiętam i lubię, czyli min. Ty, WampirzycaSara i dżejk..

7.Kto według Ciebie najładniej projektuje na stronie?
Dampirka, Maja, Truskawkaaa, Krzywa (o ile jeszcze wstawia projekty), npanka (chyba też już nie projektuje), Rita22, Olga 100D, Suzame XD i jeszcze kilka nowych użytkowników, których nicków nie pamiętam ;_;

8.Jak często projektujesz?
Kiedyś projektowałam prawie codziennie, ale odkąd zaczęła się szkoła to po szkicowniki sięgam raz na dwa tygodnie, a już najczęściej to projekty robię tylko na konkursy, których i tak w końcu nie wyślę lub nawet nie dokończę. 

Na razie to wszystko.

.

Hai po długiej nieobecności ^^ jak wiecie, miesiąc temu zaczął się rok szkolny, skończyły mi się pomysły na posty i ogólnie tak tu mało życia panuje, więc trzeba by rozkręcić... wiecie, ja jeszcze mam taki zjechany system w szkole, że dla jednej szóstki na koniec roku musisz cały rok na kółko chodzić, robić portfolio i na koniec obrona, czyli coś w typie dodatkowego egzaminu. W czwartej klasie podpisałam tylko jeden, z matmy i do dzisiaj żałuję, że tak mało, no ale czasu nie cofniesz... w sumie to bardzo bym chciała przeżyć chociaż jeden dzień od nowa... Nie ważne jaki, ci co wiedzą, to wiedzą.

To je taki projekcik sprzed miesiąca ^^

W tym roku nie mam najmniejszego zamiaru skończyć piątej klasy tylko z jedną szóstką. Poszłam aż trzy kroki do przodu i zdecydowałam się na... 4 kontrakty! Wiecie pewnie już z tego co napisałam, z czym to się wiąże. Cztery dodatkowe kółka. Cztery portfolia. Cztery obrony. No i jak tu to wszystko ogarnąć? Jeszcze musisz to wszystko robić systematycznie, bo w przeciwnym razie się po prostu nie wyrobisz i oblejesz, a dla mnie średnia 5,0 lub chociażby 5,1 to zdecydowanie za mało. Jestem jedną z najlepszych osób w klasie i nie chcę mieć tej świadomości, że mam średnią 5,1, a jakieś ktośki z innych szkół mają np. 5,6. I co wtedy? Nikt Cię nie wysłucha, że masz dziwny system... 

Oprócz tego, we wtorki i czwartki mam też dodatkowy angielski. W czwartki akurat mam dwa kółka. W sobotę rano jedno. Z angielskiego będę dostawać karty do domu, bo termin mi nie pasuje. No i jak tu wszystko ogarnąć? Zwłaszcza, że nie mam weny na posty i totalnie nie chce mi się ich wymyślać .-.

Więc, muszę Was zmartwić. Posty będą pojawiały się góra trzy razy w miesiącu. No chyba, że będę miała jakąś wyjątkową wenę. Może co jakiś czas Mary Girl też coś napisze.

baiiii...